Aktualności

Przy kwocie 7 tysięcy złotych obaj handlarze postawią na niewielkie samochody z prostymi konstrukcyjnie silnikami, nie licząc na szczególnie efektowne opcje wyposażenia. Przemek wybierze Skodę Fabię z silnikiem Diesla w okazyjnej cenie uzasadnionej stanem amortyzatorów - zaoszczędzony budżet będzie można zainwestować w drugi komplet opon. Paweł trafi na bardzo zadbaną Mazdę 3 z motorem benzynowym - mankamentami auta okażą się uszkodzone halogeny i felgi wymagające regeneracji.
Komentarze (2)
Panie Przemku informujcie jeszcze potencjalnych kandydatów na "dobry- szybki"zarobek,że do podanych kosztów należy jeszcze doliczyć 2% PCC-3 oraz VAT i dochodowy od marży(nie wspominając już o kosztach ogłoszeń na portalach,braku OC i przeglądów techn.ewentualnego prania ,czyszczenia,polerki itd.itd.) I już przestaje być tak kolorowo,... rozwiń
- 0Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- 0Tyle osób ocenia komentarz negatywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- podziel się
- zgłoś naruszenie
Panie Przemku,
Fabie pierwszej generacji w większości były ubogie. Najuboższa wersja nie miała ani wspomagania kierownicy, ani ABS. Schowek przed pasażerem nie miał pokrywy, brakowało też przewodów instalacji radiowej, zderzaki były nie lakierowane, a koła miały 13 cali. Trzeba było zapolować na starszą wersję Elegance/Comfort...
rozwiń
- 0Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- 0Tyle osób ocenia komentarz negatywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- podziel się
- zgłoś naruszenie
