Selekcja 2012

Trudy programu
Trudy programu
Od dwunastu lat przez "Selekcję" przewinęły się tysiące osób. To ogromne obciążenie fizyczne, stres, brak snu i nieustająca presja sytuacji. Zobacz nadludzki wysiłek uczestników edycji 2012!

Pomysł zorganizowania imprezy wzorowanej na metodach selekcyjnych przyjętych w najbardziej elitarnych formacjach wojskowych świata narodził się w roku 1998 roku. Od początku ideą majora Arkadiusza Kupsa było stworzenie nowoczesnego sposobu werbunku do jednostek specjalnych, a jednocześnie stworzenie imprezy o wybitnie ekstremalnym charakterze. Doświadczenia miał - to on w latach dziewięćdziesiątych stworzył bojowy system walki Combat 56, nowatorską technikę, której celem jest obezwładnienie przeciwnika w ciągu 2-3 sekund. Kups był też szefem wyszkolenia oddziałów kawalerii powietrznej. Po przejściu do rezerwy został instruktorem GROM-u, BOR-u oraz policyjnych kompanii antyterrorystycznych. Swoje pasje zrealizował właśnie w „Selekcji”.

Selekcja
Selekcja

Impreza składa się z dwóch etapów. Na wstępie trzeba sprawdzić ogólną sprawność zawodników. Sprawdzian jest oparty na prostych ćwiczeniach fizycznych, angażujących podstawowe grupy mięśniowe. Etap właściwy w Drawsku Pomorskim rozpoczyna się już tylko dla wybranej, najsprawniejszej grupy stu osób. Nazywa się wyrównaniem szans i polega na pozbyciu się własnego prowiantu oraz sprawdzeniu czy uczestnicy nie mają zabronionych rzeczy. Każdy uczestnik otrzymuje opaskę z numerem i od tech chwili traktowany jest zupełnie bezosobowo. Długotrwałe marsze przerywane są zadaniami o charakterze pamięciowym, wymagającym spostrzegawczości i kojarzenia. Codziennie inne zadania, inne hasła do zapamiętania.

Jedna z prób w programie
Jedna z prób w programie

Selekcja trwa pięć dni, codziennie zmieniają się konkurencje, miejsca i ludzie. Testy wodne, tory przeszkód (w tym ogniowe!), zadania psychologiczne, marsze w bagnie, forsowanie rzek i jezior, a do tego ciągłe oceny i niespodzianki. Idziesz, biegniesz, maszerujesz, płyniesz, wiosłujesz, powtarzasz hasła, nazwy miejscowości, a może się okazać, że w nocy ktoś nagle zapyta Cię ilu rano na zbiórce stało instruktorów… Za realizację przedsięwzięcia odpowiada kilkadziesiąt osób w tym kierowy, piloci, lekarze, psycholog i zespół anestezjologiczny. Instruktorzy to byli komandosi z 56. Kompanii Specjalnej oraz profesjonaliści wywodzący się z ABW, policji i jednostek specjalnych MON. Impreza co roku objęta jest patronem Ministra Obrony Narodowej, a wojsko wspomaga ją sprzętowo.

podziel się:

Pozostałe wiadomości