Byśkiniewicz i Wisławski wygrywają Rajd Barbórka!

Rajdowa załoga TVN Turbo po 54
Rajdowa załoga TVN Turbo po 54
Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski wygrali 54. Rajd Barbórka - najbardziej prestiżowy rajd w Polsce rozgrywany w stolicy. Załoga TVN Turbo startująca Oplem Adamem R2 okazała się najszybsza wśród wszystkich samochodów 2WD, czyli z napędem na jedną oś. W nagrodę warszawsko-skierniewicki duet awansował do Kryterium Asów na ulicy Karowej. Tym samym Byśki i Wiślak nawiązali do swoich sukcesów z poprzednich czterech edycji: dwa razy zwyciężyli, dwa razy byli drudzy, a w 2015 roku zajęli sensacyjne 3. miejsce w klasyfikacji generalnej na ulicy Karowej.

Łukasz Byśkiniewicz:

Jechało się świetnie, mimo że na trasie przelewały się hektolitry wody. Nie pamiętam tak mokrego Rajdu Barbórka. Tym bardziej cieszymy się z Maćkiem, że zwyciężyliśmy i pokazaliśmy nasz potencjał. Mamy niezły dorobek jeśli chodzi o zwycięstwa w Warszawie. Ten wynik dedykuje mojej córeczce Basi, która właśnie kończy pół roku, oraz jej mamie, czyli mojej Magdzie. Opel Adam R2 spisywał się rewelacyjnie na specyficznych i trudnych odcinkach specjalnych. Pomimo fatalnej pogody czuliśmy gorący doping kibiców za co serdecznie dziękujemy. Jesteśmy dumni, że mogliśmy z bardzo dobrej strony zaprezentować barwy naszych zacnych Partnerów. Dzięki ich zaangażowaniu mogliśmy perfekcyjnie się przygotować do startu i po prostu wygrać. Podziękowania kieruje do firm: NOVOL, MY TAXI, Premio, M7 Narzędzia Pneumatyczne, Opel Auto Żoliborz, TEKOM Technologia, I-Planet Radom. Równie bardzo dziękuje mojej telewizji TVN, TVN24 i TVN TURBO za wsparcie medialne.

Maciej Wisławski:

Rajd Barbórka to zupełnie inny rajd niż wszystkie. Odcinki są krótkie, ale wymagają od kierowcy totalnego skupienia i perfekcyjnej jazdy. Tym razem mieliśmy jeszcze płynące rzeki na trasie, więc poprzeczka poszła jeszcze znacznie w górę, dlatego cieszę się, że Łukasz poradził sobie rewelacyjnie w tych warunkach, pokazując, że jak ma możliwość więcej potrenować przed rajdem, to pokazuje na co go stać. Cieszę się również, że wróciłem na prawy fotel po czteromiesięcznej przerwie. Jechało się świetnie. Dołączam się do podziękowań dla szanownego grona naszych Partnerów.

podziel się:

Pozostałe wiadomości